Rozdział 32
Cześć kochani! Nie wiem co jest tego przyczyną, ale ostatnio jest miej wyświetleń niż zwykle... Nie wiem czemu no ale :D Posłuchajcie w przyszły wtorek mam imprezę, a w następnym dni jadę do kina, to wszystko w szkole :D Należy nam sie! :D Pogoda taka, że jak patrzę to mi się nic nie chce robić xd No ale obiecałam rozdział to dodaję. Chciałam powiedzieć, że miałam ten rozdział już dawno napisany, a wasze wizje co do tego co tu będzie były w 100 % trafne :D Już za niedługo, lista najbardziej aktywnych komentatorów! Miłego czwartku misie <3 :*
(...)
-Nie chcę żeby było tak jak dawniej, chcę zacząć wszystko od nowa. Nie chcę się z tobą przyjaźnić chcę z tobą być.-Powiedziałam w ostatnim momencie.
Dawid momentalnie się obrócił i zaczął iść w moją stronę szybko i cały zdenerwowany.
-Czy to wież jak ja się wystraszyłem?! - Stanął nade mną zły.
Pociągnęłam go za koszulę i pocałowałam.
-Przyjmujesz takie przeprosiny? - Uśmiechnęłam się do niego.
-Jak najbardziej. - Powiedział przytulając mnie....
-Śpij kochanie, musisz odpoczywać.
-Mhmm.
Nagle Dawid się zerwał, jakby wygrał w RMF-ie
-Ja jadę załatwić parę rzeczy będę jak się obudzisz i będę za 30 minut okej? - Nie czekał na odpowiedź tylko wstał i szedł do drzwi
-Dawid!
-Tak?
-Zostaw mi chociaż swoją bluzę, żebym miała się do czego przytulić.
Dawid uśmiechnął się tak, że aż zrobiło mi się słabo. Jego uśmiech sprawiał, że wszystko było piękne. Podał mi bluzę pocałował w czoło i wyszedł. Zaczęłam myśleć o ostatnich przeżyciach i doszłam do wniosku, że moje życie jest zwariowane, cały czas dzieje się coś innego, nie miałam chwili spokoju już od, nie pamiętam kiedy. A no tak, odkąd przeprowadziłam się do Gorzowa i poznałam moich nienormalnych przyjaciół, już nie mówiąc o psychicznym Kwiatkowskim. Myśląc tak, usnęłam.
"Nie ma słów, które zniszczą się we mnie,
Przenoszę się do miejsc, w których mam cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Na zawsze
Jesteś dla mnie
Zostań już"
Obudziło mnie śpiewanie Dawida, piosenka była niesamowita. Od razu wiedziałam, że to będzie dobry dzień.
-Cześć słońce wstałaś? - Powiedział Dawid odkładając jakiś zeszyt i długopis.
-Tak. Co to za piosenka o czym jest?
-Słyszałaś? - Zapytał trochę zszokowany.
-No tak obudziłeś mnie haha. O czym ta pioseeenkaa? - Zaczynałam go męczyć.
-O tym kiedy przez trzy dni, myślałem, w sumie wszyscy myśleliśmy, że nie żyjesz. Najgorsze jest to,że myślałem, że umarłaś pokłócona ze mną nie wiem jak dziś bym to zniósł. Ehh ...więc ta piosenka jest o tobie.
Nagle jakoś zabolało mnie serce, co Dawid musiał czuć w tym czasie. To straszne nawet o tym myśleć.
-Zaśpiewaj mi całą... - Wyszeptałam.
"Za każdy dzień zapłacić chcę,
Choć cenę za wysoką ustaliłaś, wiesz?
Nie łatwo jest z tą myślą biec
Że nie ma już nikogo, kto podniesie cię
Zapytaj mnie ile jeszcze serc
Po drodze będę łamać
Nie chce tego, lecz zgubiłaś mnie
Nauczyłaś chcieć
Tego, czego nigdy nie powinienem mieć
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie,
Przenoszę się do miejsc, w których mam cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Na zawsze
Jesteś dla mnie
Zostań już
Zbyt wielu chwil żałuję dziś
Wolałbym z papieru lub z kamienia być
Mam w głowie szał
I w oczach strach
Bo nawet w moim śnie nie ma śladu nas
Zapytaj mnie ile jeszcze serc
Po drodze będę niszczyć
Nie chce tego, lecz zgubiłem się
Zawsze musiałem mieć
Nawet to, czego nigdy nie powinienem chcieć..
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie,
Przenoszę się do miejsc, w których mam cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Na zawsze
Jesteś dla mnie
Zostań już
Nie ma słów
Nie ma słów
Nie ma słów
Nie ma słów
/2x
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie,
Przenoszę się do miejsc, w których mam cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Na zawsze
Jesteś dla mnie
Zostań już"
Ja zaczęłam płakać, strumienie moich łez spływały mi po twarzy, kiedy widziałam, czego dowodem była ta piosenka, jak Dawid cierpiał. Cierpiał nawet gdy śpiewał tą piosenkę, wszystkie te wspomnienia mu się przywróciły. Zauważyłam, że spłynęła mu jedna łza po policzku, ja leżałam wtulona do jego bluzy i płakałam.
-Dawid jak ty cierpiałeś.. - Powiedziałam nadal płacząc.
-Tak samo jak ty kochanie... Ale już tak nie będzie, obiecuję. W końcu co może nas teraz rozdzielić? - Spojrzał mi głęboko w oczy, uśmiechnął się i pocałował mnie.
Nagle do pokoju wbiegło paparazzi. Wszyscy robili nam zdjęcia, o co chodziło?!
Super jak zawsze nie mogę się doczekać następnego :) Dawid jest po prostu super w opowieadaniu i w realu :* KOCHAM CIEBIE I OCZYWIŚCIE PAJACYKA <3
OdpowiedzUsuńPogodzli się! <3 Pięknie napisałaś ten rozdział, jest taki romantyczny w ogóle! Cud, miód i malina! ;* Ciekawe o co chodzi z tymi paparazzi :D Już nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńBuuuziaki:*
Wiedziałam że się pogodzą!!! Jednak dobrze myślałam że Angelika nie pozwoli mu wyjść. Czekam na następny. W piątek tak? Ps jestem tak leniwa że nie chce mi się logować buziaki ZuZa
OdpowiedzUsuńTak, tak wiedziałam! Wiedziałam, że się pogodzą! Dzisiaj nie będę się rozpisywać bo.. Nie mam co pisać.
OdpowiedzUsuńRozdział jednym słowem: Cudowny!
Hmm.. Paparazzi.. Zrobią gazetkę z wpadkami gwiazd? xD
Czekam na nexta.
Buźki <3
super kiedy następny? :*
OdpowiedzUsuńNajlepiej !!
OdpowiedzUsuńRozdzial jak zwykle cudowny :D
Czekam na next !
P.S. czy tylko ja zamiast czytac tekst. "Na Zawsze" spiewalam w myslach ? Haha xd\Martha
Świetny ! <3
OdpowiedzUsuńCudowny! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nn! :*