Rozdział krótki kochani, ale to ostatni tak krótki rozdział na blogu serio ;) To naprawdę wyjątek. Chciałabym wam napisać coś więcej, ale jutro mam jeden sprawdzian i trzy kartkówki, także zrozumcie mnie :* Aloha miśki ;*
PS: Nabijamy wyświetlenia do "Jak to" dawać! :D
https://www.youtube.com/watch?v=gjZcAdGTil4
Nie mogłam sobie tego poukładać, kochałam go, ale nie jak brata. To nie mogło być możliwe, dlaczego nam to zrobili? Dlaczego nam tego nie powiedzieli?! Nie mogłam o tym myśleć. Wciąż biegłam przed siebie po jakimś ogromnym rynku, zauważyłam fontannę, usiadłam na jej brzegu, na moje nieszczęście zaczęli jeszcze grać na instrumentach smutne piosenki. Nagle pogoda z słońca zmieniła się w deszcz. Walnął grzmot, gdy ktoś chwycił mnie za ramię, Dawid.
-Dlaczego tak myślisz przecież wież, że to zupełnie nie możliwe. - Deszcz nadal padał, muzyka wciąż grała, Dawid usiadł na przeciw mnie.
-Dawid, gadałam z lekarzem. Gdybyś nie był moim bratem nie mógł byś mi oddać nerki rozumiesz? - Płakałam. - Co teraz będzie Dawid?! Ja nie mogę bez ciebie. - Mówiłam z płaczem, przemoknięta do suchej nitki z minuty na minutę byłam coraz bardziej pogrążona w smutku. Jeszcze ta muzyka.... Pogoda...
-Przecież nie musimy osobno, wręcz przeciwnie kochani.... Angelika, rodzeństwo jest blisko siebie. - Przez jego gardło, słowa przechodziły z wielkim trudem to było słychać, był bardzo przygnębiony.Ale był twardy, nie płakał.
-Ja tak nie chcę! - Wykrzyczałam jak małe dziecko, rzucając mu się na szyję.
Dawid przewrócił się, ja upadłam na niego nasze twarze się spotkały. Niestety... Oboje dobrze wiedzieliśmy, że nie możemy się pocałować, w końcu jesteśmy rodzeństwem. W tej chwili, nasze życie zmienia się o 180 stopni. To straszne jak życie może się zmienić.
-Chodźmy już. - Zaproponował Dawid wstając. - Dokończymy teledysk.
-Przecież...
-Spokojnie, bez pocałunku. Ludziom się powie, że nie byliśmy razem, że nabraliśmy ich bo chcieliśmy żeby dali mi spokój z tym czy kogoś mam. I powiemy im, że prawda jest taka, że jesteśmy rodzeństwem. Będziemy żyć, jakbyśmy nigdy nie byli razem. - Powiedział, sucho, co mnie zabolało.
-Jak by nigdy nic mówisz?! - Byłam zła, że tak sobie to wymyślił.
-Żeby o sobie zapomnieć musimy znaleźć sobie kogoś innego. Nie możemy inaczej. Obiecaj mi tylko, że nie będziemy na siebie źli jeżeli ta druga osoba znajdzie sobie kogoś innego. Przepraszam, naprawdę inaczej nie damy rady.
-Dobrze. - Wyszeptałam wtuliłam się do niego i dałam znak, że możemy iść na plan.
Na planie ludzie byli wszystkim zszokowani, ale wytłumaczyliśmy im to tak, że chcieliśmy dostarczyć im rozrywki i, że przy tym teledysku powiedzieć ludziom prawdę, że udawaliśmy, że jesteśmy razem, że tak na prawdę jesteśmy rodzeństwem.
Dokończyliśmy z Dawidem teledysk. Trudno nam było spojrzeć sobie w oczy. Nie rozmawialiśmy, to wszystko tak bolało. Nie rozumiałam jednej rzeczy, Dawid wyglądał jak by nie cierpiał. Może mi się zdawało? Ja w głębi serca siedziałam skulona i płakałam. Słyszałam jak Dawid po skończonym teledysku umówił się ze znajomymi. Mnie też chciał zaprosić ale odmówiłam. Zadzwoniłam do starego znajomego i poprosiłam o spotkanie. Pamiętam, że zawsze jeżeli chodziło o Dawida, to właśnie on był moją prywatną apteczką do serca.
Cześć! :) Co trzy-cztery dni dodaję kolejny rozdział do mojego opowiadania, które jest opowiadaniem FanFiction :D Na początku (Pierwsze cztery rozdziały) opowiadanie jest nudne, to normalne bo się rozkręca, więc dajcie mi szansę do tego piątego :D Opowiadanie o Dawidzie Kwiatkowskim, możecie mnie hejtować, przecież nie zmienię zdania i i tak będę pisać dalej ;) Mam kilka stałych czytelników dla nich dodaję ;* Zapraszam do czytania :3
Dlaczego mi to robisz? Oni nie są rodzeństwem tylko ty jeszcze o tym nie wiesz. Czekam na następny./Zu Za
OdpowiedzUsuńProsze niech będą razem :* ~ pierwszy chłopak na blogu
OdpowiedzUsuńDlaczego?! Nieprawda! Oni nie są rodzeństwem! To jakaś pomyłka!
OdpowiedzUsuń....
Właśnie.., pomyłka! :D
Angelice przyśnił się zły sen i dopiero teraz się obudzi w szpitalu! :D
Tak! Tak! Tak! Tak ma być!
Tylko co z nerką... A tam! Tego nie było :D
No! Hyhy i tak to ma się skończyć. No bo z tym rodzeństwem, to nie zrobisz nam tego, prawda? :(
Moja matematyka wskazuje, że w środę za tydzień wszystko się wyjaśni :)
The End.
Hem hem hem.. Meeeeega rozdział ;) (zastanawiam się czy nie powinnam powiedzieć tego na początku ale nie ważne heh)
Aaa to dzisiaj 15.. A nie 16... Ups
OdpowiedzUsuńNo to.. Wyjaśni się... W czwartek! Chyba
Za dużo myślenia haha
Co nie.. Teraz mi się do kity pomieszało.. Dobra nie ważne! xD
OdpowiedzUsuńJak się tak nie bawię! ONI NIE MOGĄ BYĆ RODZEŃSTWEM! To tylko ZŁY SEN z którego Angelika obudzi się w szpitalu! Będą żyli długo i szczęśliwie.. Piszę to tak na serio... Jeżeli oni na serio będą tym pierdolonym rodzeństwem to ja się obrażam i nie czytam tego bloga ;c Serio.. No bo to serio jest takie no... dziwne? Niby wielka miłość bla, bla a tu nagle BUM! Rodzeństwo... Kurcze przecież to nie są Trudne Sprawy czy Ukryta Prawda tylko zajebiste opowiadanie które powoli mnie już irytuje... Za dużo tego wszystkiego, za dużo na mój mózg... Czekam do tego przełomowego rozdziału, może tam się wszystko wyjaśni i nareszcie ten blog będzie taki jak był a nie jakiś taki "a żeby było" ;c
OdpowiedzUsuńSorry że to napisałam, pomyśl nad tym. Pewnie nie tylko ja tak myśle, reszta pewnie boi się tobie to napisać czy coś...
Pozdrawiam! ;3
Hahah spokojnie. Nad niczym nie muszę myśleć! :D Jak mówiłam, czekajcie cierpliwie do 46, będziecie miło zaskoczeni. Po 46 rozdziale będą same przyjemne i "słodkie" ? sytuacje. Ale mi głupio, że was tak męczę :D Ja mówiłam, że do 46 będzie się wydawało to takie, tak żeby było :)) Kocham jak się wkurzacie heh <3
UsuńHahahha :D Okej, przeszło mi już :D Czekam na 46 haha :D
UsuńCzekam na nn
OdpowiedzUsuńPisz szybko ❤❤
Rozdział megaa !
OdpowiedzUsuń+
http://niezmieniszmnie9893.blogspot.com/ Zapraszam do mnie ! <3